wtorek, 3 maja 2016

Odprawa przed bitwą

15 kwietnia 2013, sztab 1. Sprzymierzonej Armii, Berlin.
-Słuchajcie, jutro debiut naszych najświeższych dywizji. Naszym celem jest zdobycie przyczółka w Szczecinie, i utrzymanie go do czasu przybycia pancerniaków.
-Panie generale, z całym szacunkiem ale Szczecin jest dobrze ufortyfikowanym miastem ... - tak zdobyłem się na odwagę i jak głupi wypaliłem takim tekstem do generała ...
-Poruczniku, rozumiem pańskie obawy, ale będziecie mieć wsparcie lotnictwa oraz od strony morza. US Navy oddelegowała USS John Paul Jones, pod dowództwem kapitana Andrzeja Latochy, także obrońców zmieciecie.
Taaa zmieciemy, ciekawe jakim kosztem ... poczekaj no ty stary sztabowcu jeden ...
-Dziękuję za informacje generale. Proszę o pozwolenie odejścia.
-Pozwolenia udzielam.
Po wyjściu ze sztabu zapalam fajkę i idę do mojego Jeepa, wtem zatrzymuje mnie jakaś Andorianka.
-Przepraszam, w którą stronę pan jedzie?
-Pod Cottbus, do 1-wszej Młodych.
-Dobrze się składa, porucznik Corspa dowódca kompani C.
-Porucznik Adam Kielski, dowódca kompani B.
-Był pan na odprawie?
-Byłem, a co to tak panią interesuje?
-Tak właściwie to nic. Cholerni ludzie - mamrocze sobie pod nosem. Oj coś czuję że ją nie polubię. Cholerna rasistka ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz